Co nowego w EarMaster?
Artykuł sponsorowany - współpraca z marką audiofactory.pl
Ostatnio miała miejsce duża aktualizacja programu EarMaster 7. Na tyle duża, że postanowiłem nagrać wideo i pokazać Wam zmiany.
Pierwsze co rzuca się w oczy to to, że producent postawił na zmiany interfejsu graficznego dostosowując ikony do współczesnych trendów,tak więc mają one mniej szczegółów i wyraziste kolory.
Zapewne ma to związek z pojawieniem sie po raz pierwszy wersji EarMastera na Iphone’a i uspójnieniem wszystkich wersji. Opcja na Iphone dostępna
jest poprzez AppStore jednak za znakomitą większość modułów trzeba póki co słono płacić i w takim wypadku wg. mnie dużo lepszym rozwiązaniem jest kupno licencji PRO na laptop PC lub Maca.
Jeśli chodzi o wygląd wewnątrz modułów czekają na nas zmiany raczej kosmetyczne: poprawiono kontrast i zmieniono niektóre tła.
Chciałem dowiedzieć się czegoś więcej na temat zmian w wersji 7.2, ale producent nie zdążył zaktualizować strony i poinformować zainteresowanych. To co da się zauważyć, to to, że brzmienie domyślne głównego instrumentu klawiszowego uległo zmianie, stało się jakby bardziej naturalne, ale zarazem ciemniejsze. W ustawieniach nosi ono nazwę Steinway III.
W poprzedniej aktualizacji noszącej nazwę 7.1 producent informował o zmianach w silniku programu mających mieć wpływ na dokładność działania programu jak i wprowadził możliwość wyklaskiwania odpowiedzi rytmicznych do mikrofonu. Nie udało mi się póki co odszukać informacji o podobnych zmianach w wersji 7.2 w silniku programu, jednak dla mnie istotne jest to, że producent stara się z wersji na wersję udoskonalać program i staje się on przez to narzędziem bezkonkurencyjnym.
Dodam, że jeżeli zacząłeś przygodę z EarMasterem PRO od wersji 7.0, to wszystkie dotychczasowe aktualizacje masz za darmo w ramach licencji.
Co do licencji polecam kupno u polskiego dostawcy AUDIO FACTORY
A Wy? Co myślicie o zmianach w programie EarMaster 7 i o samym programie EarMaster? Napiszcie swoje zdanie w komentarzach.
Cześć!